Konrad Topolski | Treningi personalne, konsultacje, mentoring

#3 – 15.10.22

#3 – 15.10.22

To będzie wyjątkowy newsletter. Na chwilę odrzucę ustaloną formę i napiszę Ci list. Przedstawię Ci mój
punkt widzenia. List ten jest rozwinięciem postu
Przedstawiłem tam taki schemat:
A1 toes to bar 3×AMRAP
A2 ab wheel 3×AMRAP

B1 rotacja tułowia stojąc z powerbandem 3×15 powt.
B2 side bend 3×15 powt.
B3 superman hold 3×ALAP (As Long As Possible)

C1 Farmer Walk 3×60 metrów RPE 8
C2 Uderzenia młotem 3×10 powtózeń na stronę
Nazwałem to treningiem mięśni brzucha. Ale czy na pewno?
Zapomnij na chwilę że to mięśnie brzucha. Mięśnie. Jak wygląda u mnie typowa sesja? treningu oporowego?

  1. ćwiczenie główne – złożony, ciężki, wielostawowy ruch. Najczęściej wykonywany w zakresach 1-6.
    Zależnie od celu możemy oprócz powtórzeń manipulować tempem, przyspieszeniem, ciężarem czy
    dodawać pauzy. Oczywiście to nie koniec możliwości ale mam nadzieję że łapiecie sens.
  2. Ćwiczenie akcesoryjne wykonywane w zakresach 6-12. Nic fancy. Zwiększanie objętość dla grupy
    mięśniowej. Najczęściej celujemy już bardzo w wybrana partie, ograniczając pracę innych grup. Lub
    celujemy w funkcję… Oczywiście można trafić to i to. Odwiedzenie boczne to głównie bok barku. Ale
    nie tylko. Znowu, mnóstwo możliwości. Zakres ruchu, – rodzaj skurczu, techniki specjalne czy np.
    użycie maszyn.
  3. Ćwiczenie izolowane lub funkcjonalne integrujące mięśnie w funkcji lub metcon. Często w planach
    rozbijam to na dwa osobne punkty. Czyli wybieram dwa z powyższych. Czy to znaczy że znowu nie
    mogę realizować dwóch rzeczy? Mogę. Po prostu wybieram co chcę najbardziej. Reszta to bonus.
    Typowy trening oporowy. Zatem powyższy trening można opisać zarówno jako funkcjonalny.
    Pracujemy wg mięśni i ich funkcji, integrujemy ze sobą.

Dodatkowo spacer farmera spełnia rolę treningu stabilizacji. Poprawia tak że funkcję chodu… A przecież robię brzuch.
Chyba tak bardzo skupiamy się na detalach że gubimy większy obrazek. Tak bardzo kochamy nazwy,
że patrzymy tylko przez ich pryzmat, nie widząc co się realnie dzieje.
Czemu nie rozpisuje wszystkich parametrów? To jest wartość treningu personalnego. Pracuję z
człowiekiem i formę dopasowuję do niego. Nie odwrotnie.
Patrz szerzej.
Jeśli chciałbyś abym dokładniej opisał czemu taki dobór ćwiczeń czy cokolwiek innego, zostaw
komentarz. Chętnie nagram Live na ten temat.
A jeśli mogę mieć prośbę, to prosiłbym, jeśli ten artykuł Ci się spodobał, wstaw jego fragment na swoje
social media i mnie oznacz. Z góry dziękuję!

Konrad

2 thoughts on “#3 – 15.10.22”

  1. Podoba mi się ten kierunek – właśnie nieraz sama wpadałam w swego rodzaju pułapkę. Bo np robiąc dane ćwiczenie załóżmy robię brzuch – ale robiąc brzuch angażuję tak wiele różnych rzeczy że halo, co ja właściwie ćwiczę?
    Tzn wiem że brzuch ma największy angaż, ale idzie się w tym wszystkim pogubić 😀 na Live chętnie wpadnę! Pozdrawiam!

  2. Podoba mi się ta forma!
    Nasze ciało to nie izolowane mięśnie. Wszystko pracuje razem – chodzisz używasz mięśni nóg, ramion pleców czy brzucha. Ćwiczysz ? Także używasz wielu tylko jednych bardziej innych mniej. Ruszajmy się nie szufladkujmy w ćwiczeniach:)
    Czekam na live bo chętnie poznam inne sposoby łączenia ruchów z których korzystasz !

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO ?
DOŁĄCZ DO NEWSLETTERU.

[activecampaign form=1 css=1]

MENU

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO ?
DOŁĄCZ DO NEWSLETTERU.

[activecampaign form=1 css=1]